Moja przyjaciółka, właścicielka cudownego bloga „Słodki Pomysł”, mistrzyni wypieków, powiedziała: „Słuchaj, a może być dodała sobie kategorię kulinarną na blogu? U mnie nic wytrawnego się nie zmieści. A tyle razy jadłam u ciebie coś dobrego…”. Cóż, przekonało mnie, oczywiście, ostatnie zdanie, które zaspokoiło mą próżność na kilka godzin. 🙂