Znacie ten filmik? Po raz pierwszy zobaczyłam go cztery lat temu, kiedy Karola była jeszcze małą, pełzającą wiercipiętą. Dziś mogłabym nakręcić podobny – niektóre sceny są jak wyjęte z naszego życia. Szczególnie te z lekcją uczciwości.
rozmowy z dziećmi
Dzieci + pieniądze = z dziećmi o pieniądzach

Klarcia rozwaliła mój telefon. „Tata weźmie pieniążki i kupi nowy” – powiedziała, widząc moją zmartwioną minę. „Ale tata nie ma tak dużo pieniążków. Telefony są drogie” – wybełkotałam, co mi ślina na język przyniosła. „Ej, no co ty gadasz, jak to nie ma kasy?” – zapytały mnie niemo wielkie, zdumione oczy.
Zrobione jest lepsze od doskonałego

To była szósta rano. Nie, siódma. A może już ósma…? Mała bestyjka była niegroźna – po nadrannych harcach zasnęła i słodko posapywała.