Z okazji Dnia Mamy dostałam od córek kilka nieoczywistych prezentów. Ale najlepszy podarowałam sobie sama.
rozwój osobisty
Dzieci – wymówka, by olać system?
Ile razy zbyłaś kogoś, kto delikatnie i w dobrej wierze zwrócił ci uwagę (ups, przepraszam: zaproponował), by poprawić ten czy inny nawyk? Ile razy przyszły ci wtedy do głowy nieparlamentarne zwroty z padalcem, chamem i cieciem na czele? No tak, jak tobie, zapracowanej matce ktokolwiek śmie zwracać uwagę?
Zrobione jest lepsze od doskonałego
To była szósta rano. Nie, siódma. A może już ósma…? Mała bestyjka była niegroźna – po nadrannych harcach zasnęła i słodko posapywała.